Cześć!
Wiem, że w sieci aż huczy od ilości rozwiązań tegorocznego arkusza z chemii, ale żeby tradycji stało się zadość – wrzucam Wam również moje autorskie odpowiedzi. Mam nadzieję, że w tym roku również Wam się przydadzą. 🙂
Na samym początku chciałabym pokazać Wam wyniki ankiet, które przeprowadziłam na moim profilu (@chemistryismylife) po maturze z chemii:
Wasze głosowanie szczerze mnie przeraziło. Wynika z niego, że dla przeważającej większości z Was matura z chemii w tym roku była trudna, nietypowa, bardziej wymagająca niż w poprzednich latach i tylko garstka z Was spodziewa się wysokiego wyniku. Dostałam mnóstwo wiadomości prywatnych typu: “co to było?!”, ,,porażka – będzie chyba z 10%”, ,,ciężka organiczna”, ,,prawie nic nie napisałam, co oni tam dali” i itp.
A jaka jest moja opinia, wieloletniego korepetytora?
Wiem, że teraz pewnie wielu maturzystom złamię serce, ale Kochani…ta matura wcale nie była trudna! Powiedziałabym nawet, że zdecydowanie łatwiejsza niż rok temu (i wcześniej) + bardziej schematyczna. Sprawdzała przede wszystkim Waszą wiedzę, jak i sposób “chemicznego myślenia”. Żadne zadanie, które pojawiło się w arkuszu nie powinno Was zaskoczyć…no może oprócz zadania odnośnie trwałości kompleksów, ALE do niego przecież była informacja wprowadzająca. Co w takim razie poszło nie tak? Co Was tak bardzo dobiło? Czy nie spodziewaliście się: typowego zadania na obliczenie pH, hydratu, buforów, zadania ze stechiometrii mieszanin, blaszek, reguły przekory, promieni atomowych, organicznego redoksu, właściwości redukujących cukrów, mechanizmów reakcji organicznych, kryształów, ulubionej teorii Bronsteda, analizy wykresów, doświadczeń organicznych/nieorganicznych? (Zobaczcie, jak dużo zagadnień pokryło się z moimi pewniakami maturalnymi, które wrzuciłam Wam przed maturą {klik})
A może to stres Was sparaliżował? Może wydarzenia ostatnich miesięcy spowodowane pandemią dały Wam się we znaki? A może powód był bardziej prozaiczny? Po prostu musicie jeszcze WIĘCEJ popracować, przerobić jeszcze WIĘCEJ i WIĘCEJ arkuszy. Usiąść porządniej nad teorią i starać się ją ZROZUMIEĆ za wszelką cenę! Pamiętajcie tylko jedno – gorszy wynik nie będzie się równał ze stwierdzeniem: “Jestem nieudacznikiem, nigdy tego nie ogarnę, to nie dla mnie”. Jeśli tegoroczny wynik Cię nie zadowoli i nie pozwoli Ci się dostać na wymarzone studia – sprawa jest prosta! Siadasz, nie użalasz się nad sobą, bierzesz długopis, rozwiązujesz “milion” arkuszy dziennie (przeplatając je oczywiście łzami szczęścia i porządną nauką teorii) a za rok trzaskasz ponownie maturę na 100%! Proste? Pewnie, że tak!
A i żeby była jasność… jeżeli za rok znowu by Ci się nie udało – daj sobie święty spokój, rzuć to wszystko w cholerę, idź na byle jakie studia (po których praca oczywiście nie przyniesie Ci satysfakcji, ale kogo to obchodzi) i żyj sobie kolejne dziesiątki lat, patrząc z frustracją, jak Twoja była koleżanka/kolega X spełniła/ł swoje marzenia a Ty po pierwszej nieudanej próbie przestałeś/aś walczyć o swoje (ej, mam nadzieję, że wyczułeś/aś ironię :). W skrócie – jeżeli nie uda Ci się poprawić matury raz, drugi, trzeci…to do cholery nie poddawaj się i walcz dalej. Nikt się geniuszem z chemii nie urodził, wszystko jest efektem długiej i ciężkiej pracy.
PS Na samym koniec chciałabym BARDZO podziękować moim tegorocznym maturzystom Chemisiom za te wszystkie miesiące wspólnej, chemicznej “walki” :). Dziękuję, za Wasze zaangażowanie, za to, że dawaliście z siebie 120% pracując zarówno na zajęciach jak i w domu, za Wasze uśmiechy (kiedy nagle zadanie nie było tak przerażające, jak się Wam wydawało na samym początku :), za wszystkie ciepłe słowa. Cieszę się, że po raz kolejny miałam przyjemność pracować z tak fajnymi, młodymi ludźmi. O Wasze wyniki byłam i jestem nadal spokojna 🙂 Cieszcie się upragnionym wolnym – zdecydowanie zasłużyliście! Będzie mi Was brakować…
PS2 Dziękuję również innym maturzystom/licealistom, którzy również mi zaufali, zakupując moje opracowania {klik}. Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy, kiedy dostaje od Was setki wiadomości, w których piszecie: “Pani Gosiu, w końcu ZROZUMIAŁEM/AM”, “Pani Gosiu, pani opracowania to cudo, dzięki nim poradziłem/am sobie na maturze”. Kiedy je czytam, mam łzy w oczach – Wasze sukcesy są najpiękniejszą nagrodą, jaką kiedykolwiek mogłam otrzymać za cały trud włożony w przygotowanie opracowań.
UWAGA! Jeśli już mowa o arkuszach – serdecznie zapraszam Cię na kurs “Rozwiązywanie arkuszy maturalnych z Chemisiem” (luty- kwiecień). Główne zapisy odbędą się 16 stycznia 2021 🙂 Więcej szczegółów znajdziecie na moim instagramie @chemistryismylife.
Chemiś.
GWÓŹDŹ PROGRAMU – LINK DO ROZWIĄZAŃ ARKUSZA MATURA CHEMIA 2020 {KLIK}